Przewodnik po Krakowie
Nieopodal Krakowa – Niepołomice
Korzystając z chwili wolnego czasu jeżdżę i zwiedzam okolice Krakowa. Niedaleko, zaledwie 20 km od stolicy Małopolski leżą Niepołomice, niepozorne miasteczko z wielowiekową przeszłością…
Czego może szukać przewodnik po Krakowie w takim miejscu? Zapewne odpoczynku od zgiełku miasta, ale też nowych miejsc, które może polecić, a nawet pokazać swoim turystom.
Razem z rodziną dotarłem na miejsce w sobotnie, sierpniowe popołudnie. Oczywiście najpierw ruszyliśmy w stronę zamku królewskiego, zbudowanego za czasów panowania króla Kazimierza Wielkiego. Chcieliśmy ukryć się w komnatach i jak na przewodnika przystało zwiedzić wszystkie ekspozycje! Trud nasz daremny, ponieważ w tym czasie odbywały się trzy uroczystości ślubne, skutecznie uniemożliwiając zwiedzanie wnętrz. Pozostało zatem podziwiać okazały renesansowy dziedziniec zamkowy. Mam tylko nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł wynajmowania Zamku na Wawelu pod rodzinne uroczystości. Zdradzę Państwu, że nie bez powodu niepołomicki zamek jest nazywany małym Wawelem i łączy go z nim nie tylko krakowski czakram… O tym szerzej opowiem podczas zwiedzania Krakowa…
Idąc na rynek minęliśmy pomnik Kazimierza Wielkiego i traktem królewskim (ok. 300 m) udaliśmy się do Kościoła Dziesięciu Tysięcy Męczenników, ufundowanego przez wspomnianego króla. Kilka minut na zwiedzanie gotyckiego kościoła z bogato zdobionym, barokowym wnętrzem musiało nam wystarczyć, ponieważ zaraz zaczynała się kolejna uroczystość ślubna. Byłem nieco zawiedziony… Jako historyk i przewodnik po Krakowie chciałem szczegółowo zgłębić kościelne zakamarki. Nagrodą pocieszenia była dla mnie renesansowa brama w murze okalającym kościół autorstwa Santiego Gucciego, na którą natrafiłem opuszczając kościelne wnętrza.
Wiele szkół odwiedza Niepołomice przez Młodzieżowe Obserwatorium Astronomiczne, jedyne takie miejsce w południowej Polsce. Krakowianie z kolei przyjeżdżają wypocząć spacerując po rozległych alejkach Puszczy Niepołomickiej, zwanej zielonymi płucami Krakowa. Ja też polecam Państwu to miejsce, w którym czuć powiew polskiej historii, można odpocząć i nasycić się pięknem natury.